Yerba mate to ostatnimi czasy napój, który zyskuje wielu fanów. Dodaje energii, pomaga w koncentracji i dostarcza wielu składników odżywczych. Stanowi zdrowszy odpowiednik dla napojów energetycznych, a także czarnej kawy. Jednak na początku może pojawić się pewien problem. Mianowicie jak pić yerba mate?
Yerba mate w torebkach
Na rynku dostępne jest yerba mate w torebkach, podobnie jak herbata. Czy jest to dobry wybór na początek? Niekoniecznie.
Podobnie jak przy herbatach tradycyjnych, tak i w przypadku yerba mate, susz w torebkach nie jest najlepszy. Najczęściej do torebek pakowany jest bowiem drobny susz, który pozostał po produkcji herbat liściastych.
Dodatkowo mając gotowe torebki, nie jesteśmy w stanie dokładnie odmierzyć, potrzebnej nam ilości suszu. Przy yerba mate ilość suszu jest bowiem ważna, nie tylko dla smaku, ale i właściwości. Jak można się domyśleć, mocniejsza yerba mate szybciej pobudzi nas do pracy, niż lżejsza. Mocniejsza wystarczy również na większą ilość zaparzeń.
Przy czym yerba mate w torebkach ma swoje zalety. Jest prostsza w zaprzeniu i piciu, a także szerzej dostępna za mniejsze pieniądze. Jednak, jeśli chcesz wyciągnąć z yerba mate 100%, to lepsza będzie liściasta yerba.
Zaparzanie prawdziwego suszu yerba mate
Kiedy kupujemy prawdziwy susz yerba mate, możemy mieć pewne problemy. Po pierwsze jak zaparzyć yerba mate? Osoby wprawione i żywo zainteresowane tematem mają specjalne narzędzia do parzenia yerby. Jest to tykwa, czyli specjalne naczynko z przykrywką oraz bombilla – rurka do picia. Wystarczy odmierzyć potrzebną ilość suszu, zalać ciepłą wodą – około 80 stopni Celsjusza – i odczekać jakieś 3 minuty. Przy czym, do pierwszego zaparzenia będzie trzeba dolać wody, gdyż susz może ją wchłonąć i napęcznieć. Po zaprzeniu wkładamy rurkę, która posiada sitka w środku. Dzięki temu można spokojnie pić, bez fragmentów suszu w ustach.
Poczytaj o diecie, suplementach i zdrowej żywności na nadwrazliwosc.pl i zafunduj sobie długie lata wolne od chorób.
To jest jednak sposób dla osób, które chcą inwestować więcej w picie yerba mate. Dla osób, które nie chcą specjalnie kupować rzeczy, choćby samej bombilli, mamy inny sposób.
Wystarczy kubek lub szklanka i małe sitko, jak do cukru pudru. Nie polecamy zaparzaczy zamkniętych, gdyż pęczniejąca yerba może otworzyć taki zaparzacz. Może być również dzbanek z większym zaparzaczem, jak drobne sitko. Teraz wystarczy tylko nasypać suszu do sitka lub zaparzacza w dzbanku i zaparzyć jak zwykle, pamiętając o przykryciu. Po trzech minutach mamy zaparzoną yerba mate. Przy czym w przypadku szklanki i sitka, nic nie przeszkadza we wzięciu drugiej szklanki i wykorzystaniu suszu w sitku do ponownego zaparzenia. Podobnie w przypadku dzbanka. Jedną porcję suszu można bowiem zaparzać nawet 4-krotnie.